Translate

Ślady jedzenia 3.



Ślady jedzenia 3.
Tematem dzisiejszych zajęć jest kolejna porcja czarnego kamienia do zjedzenia a na niej ślady spożywania (pobierania ) kęsów na różne sposoby.
To też jest porcja surowego mięsa dojrzewającego w surowej rozmoczonej glinie.
Okres III surowe, 1,6 -1 mln. lat p.u.
Na kolejnych fotografiach prezentuję nacięcia porcji przez odcinanie kęsów plastrami od powierzchni, wcięcia odłupkiem prostopadle w głąb porcji i wcinanie odłupka na boku z góry i odrywania kęsów od porcji.  Jest to kolejny podręcznikowy przykład konsumpcji utrwalony w jednym kamieniu.
 fot. 1. Skamieniała porcja surowego mięsa dojrzałego w surowej glinie;
1 - kolejne ślady wbijanie odłupka i odrywania kęsów mięsa odłupkiem.  Zapisany kształt narzędzia.  Z lewej otwarcie porcji w głąb i odcinanie kęsów mięsa.
Ten „otoczak” jest obtoczony na kulistych powierzchniach zewnętrznych i na wystających krawędziach ubytków, jest oszlifowany przez lądolód.  Ale nie jest to kształt spowodowany przez lądolód.  Ten kształt nadał mu nasz przodek.  Tylko, że nasz przodek nie obrabiał tego kamienia, on poobcinał zgrabnie (uformował odłupkiem) kulistą porcję mięsa do zalepienia w mokrej glinie. 
Oczywiste jest już dla Czytelników, że nasz przodek kamieni nie jadał, że była to pierwotnie ładnie uformowana porcja mięsa do oblepienia w mokrej glinie, do dalszego „dojrzewania”.  I po miesiącu lub dwóch, gdy dojrzało je spożywał.  Ta dojrzała porcja po setkach tysięcy lat po odbiciu gliny skamieniała.  Tak to stoi w eseju „Apetyt na surowe” z licznymi przykładami.
fot. 2. Ślady odcinania plastrów mięsa na powierzchni porcji - 1, 2, 3, 4;
5 - jasna, szlifowana powierzchnia porcji,
6 - ślady obtaczania na krawędziach odcięć (poobijane).

fot. 3. Wcięcie odłupkiem w głąb porcji i ślady wybierania, odcinania kęsów mięsa ze środka.  
Na powierzchniach kulistych widoczne są ubytki wykonane odłupkiem, to warstwy zestrugane (odkrojone przy powierzchni) i wcięcia odłupkiem w głąb kamienia.  Ślady odłupka powstały przed obtoczeniem, bo ślady szlifowania widoczne są tylko na powierzchniach zewnętrznych sztuki mięsa i na krawędziach ubytków.  Ubytki na skutek cięć odłupkiem, to gładkie, bo zasklepione mięso.  Ubytki współczesne, to szare nieregularne przełomy kamienia a tych na kamieniu brak.

Następny kamień czarnej serii z Okresu III to kanciasta bryła mięsa dojrzałego
Ten kamień wyraźnie czarny, bo nie obtoczony przez lądolód.  Wyraźna  naturalna powierzchnia zewnętrzna porcji, obtoczenia (obicia) jedynie na krawędziach.  Te obicia widoczne są także na krawędziach ubytków, miejsc odcinania plastrów mięsa grubości kilku milimetrów.  Powierzchnie zasklepionego mięsa po odcięciu są gładkie i czarne.
 fot. 4. Skamieniała porcja dojrzałego surowego mięsa wielkości dwóch pięści.  U góry widoczny występ a obok obniżenie z odcięcia mięsa.  Widoczne białe powięzi i warstwy tłuszczu.


fot. 5. Widok ubytków od góry;
1, 2 - odcięcia plastrów od góry do dołu porcji,
3 - odcięcie plastra 2, drugiego,
4 - pozostał występ.
I tu zwrócę uwagę Czytelników na obicia, obtoczenia i szlifowanie.  Tak obrabiane kamienie tracą w obróbce kolor.  Czarne kamienie stają się szare, prawie białe.  Wykorzystują tę właściwość kamieniarze na nagrobkach tworząc kontrastujące z czernią napisy na nagrobkach.  Obrabiane kamienie kolorowe tracą kolor, blakną.  Prawdziwe kolory kamienie pokazują po zwilżeniu ich wodą a o tym zbieracze wiedzą.  Czyste kolory kamieni można też uzyskać przez polerowanie ale to ciężka robota i nikomu nie życzę.  A znalezisk polerować nie radzę.  To działania dla specjalistów w wyspecjalizowanych pracowniach do określonych badań.  Robią to jubilerzy i zbieracze świecidełek dla wydobycia gry kolorów czyli ze względów estetycznych ale to z nauką nie ma nic wspólnego.
http://czarnyroman.blogspot.com/p/blog-page_8276.html

Ślady nacinania surowego mięsa aż do kości prezentowałem w eseju „Żebro” na początku książki.  Trzeba było ponacinać mięso, aby odgryźć je od kości.
I było to mięso całkiem surowe, przed zastosowaniem „dojrzewania” a pźniej gotowania w formach glinianych.  To i stan mineralizacji kości (w rzece) wskazują na najstarsze ze znalezisk, które datuję na ok. 1,6 – 1,4 mln. lat p.u.  I jest to najstarszy artefakt ze śladami człowieka w Polsce.
fot. 6. Nacięcia twardego mięsa dojrzałego do jedzenia.
fot. 7. Głębokość nacięć, prawie na wskroś.
fot. 8. Widoczna głębokość drugiego nacięcia i ślad zgryzu jedzącego.

Porcję surowego ale dojrzałego mięsa prezentuję też teraz i jak widać na fotografii jest to fragment paska mięsa odciętego od dużej porcji.  Mięso poprzecinane było niemal przez całą grubość dla łatwiejszego odgryzienia od porcji, dla łatwiejszego rozgryzienia mniejszych kawałków, przeżucia w ustach i połknięcia.  W porcji (w kamieniu) utrwalony jest zgryz zębów przednich jedzącego.
Spokojnie, nasz przodek nie jadał kamieni.  Ale możecie to zobaczyć w żółtym serze.  Po ugryzieniu i odjęciu od ust zobaczycie niewielkie (wąskie) wgłębienie od dołu i duże (szerokie) u góry ugryzienia.  Prawdopodobnie twardość surowego ale dojrzałego mięsa była zbliżona do twardości sera żółtego.  Bo ślady zgryzu oddają zarówno dobry stan uzębienia przedniego jedzącego jak i konsystencję mięsa.
Kolor porcji brązowy wskazujący na to, że została odłupana z gliny po dwóch trzech tygodniach.  Ten kolor wskazuje też, że nie jest to mięso gotowane, jest za ciemna.  Ponadto głębokość nacięć dla łatwiejszej konsumpcji, prawie na całą grubość porcji, wskazują na twardość dojrzałego mięsa a nie gotowanego.

http://czarnyroman.blogspot.com/p/blog-page_7842.html
Fot. 9. Miąższ owocu po nacięciu i zdjęciu łupiny, nacięcia u góry z prawej.
Ślady cięć odłupkiem prezentowałem też w cyklu „Wypieki”.  Tam to pokazałem ślady nacięć przy obieraniu owoców z łupiny.  Pokazałem, opisałem i nikt ich nie zauważył (nikt z uczonych).

Początkującym uczonym zalecam pilne oglądanie w telewizji serii „CSI” w dowolnym mieście Stanów.  Nasz przodek nie zacierał śladów, są dostępne dla tych, którzy patrzą i widzą to, na co patrzą.  Nie jest to kwestia wiary, tylko tego, co stoi przed oczami.
A skąd ten czarne kamienie?  Z paleolitu ale o tym w następnym eseju, będą to z pewnością zaskakujące korepetycje dla uczonych kolegów.

Foto autor                                                      Roman Wysocki
5.02.2015 Bystrzyca Górna k.Wlenia
Prawa autorskie zastrzeżone.
czarnyroman@hotmail.com